BURMISTRZU, warto było???

UDOSTĘPNIJ W:

Wracamy. Po miesiącach w stanie zawieszenia, niemocy i wędrówki sądowej. Wracamy z pytaniem do burmistrza Roguskiego: czy naprawdę warto było?

Wracamy głównie dlatego, że padają pytania, które pozostają całymi miesiącami zawieszone w próżni. Wymagają odpowiedzi, rzeczowej i konkretnej. Nie mogą być zbywane uśmiechem i stwierdzeniem „jakoś to będzie” albo „załatwimy”. Klepanie po ramieniu przestaje wystarczać. A sytuacja w mieście coraz gorsza. Zamykanie kolejnych ulic i para-liż komunikacyjny okolic przejazdów kolejowych, szczególnie w tzw. godzinach szczytu to główne problemy tej kadencji.
Ale jest również kilka innych problemów, które toczą miasto już od wielu lat. Nikt niestety z obecnej władzy nie ma nawet ochoty pomyśleć, że brak dialogu z mieszkańcami spowoduje nie-chybny upadek. Czy wystarczyło otrzymać 17 mandatów i poczuć się jak w samorządowym raju? Pamiętajmy jednak, że ta władza pochodzi od wyborców i my – jako wyborcy – możemy również zabrać przywileje. O tym fakcie burmistrz i jego dwór zdają się często zapominać.
Może najwyższy czas, aby mieszkańcy poznali zaplecze polityczne i decyzyjne Urzędu Miasta w Kobyłce. Albowiem informacja to podstawa zaufania. W tej materii macie chyba coś do zrobienia. Jesteśmy skłonni stwierdzić, że gdybyście szanowni burmistrzowie liczyli się ze swoimi wyborcami – nie mieli-byście dziś problemów z mieszkańcami będącymi w opozycji do waszych pomysłów. Wystarczyło wyjść do ludzi. Wy postanowiliście załatwiać wszystko z wysokości urzędów, które piastujecie.
Dosyć narzekania. Czas zweryfikuje wszystko. A grudzień to wyjątkowo dobry miesiąc na wszelkie podsumowania. Także na życzenia, przed nami święta Bożego Narodzenia i wejście w nowy, 2017 rok. Wie pan, burmistrzu Roguski, że to już 11 rok pana osoby na urzędzie? Na-prawdę, świetny wynik, którego
trzeba pogratulować. Ma pan na koncie sporo sukcesów, o Kobyłce usłyszała cała Polska w kontekście nowatorskich rozwiązań, np. mieszkaniowych. W mijającym roku dokonał pan kilku ważnych i pozytywnych zmian, podejmując decyzję z wyborze nowego dyrektora przychodni zdrowia, a także – co dla nas bardzo istotne – dokonał pan niezbędnej zmiany na stanowisku dyrektora MOK. Dziś wiemy, że nowa pani dyrektor wyraża chęć współpracy ze wszystkimi środowiskami naszego miasta, w tym także z opozycją. Przede wszystkim nikogo nie wyklucza za poglądy polityczne i potrafi otworzyć się na ciekawe pomysły i inicjatywy. Może dlatego przyszłoroczny MOK będzie oazą wartościowych ludzi i kreacji, czego z całe-go serca życzymy. Dokonał pan również jednego cudu: hala sportowa i sale dydaktyczne dla dzieci w szkole nr 3 zostały ukończone. Uroczyste otwarcie będziemy wspominać latami. Życzymy więcej takich spektakularnych osiągnięć zgodnie z regułą, który każdy szanujący się marketingowiec zna: rzeczy niemożliwe wykonujemy od ręki, na cuda trze-ba trochę poczekać. Czekamy więc na kolejne cuda, bo przecież święta idą…
A wszystkim Państwu życzymy przede wszystkim spokoju. Bez hałasu koparek oraz szumu silników samochodowych stojących w ogromnych korkach na wjeździe do miasta. Życzymy, żeby – zgodnie z maksymą – zgoda trwale nas budowała w dążeniach do celu. Życzy-my w końcu, żebyśmy wspólnie mogli w zadbać o przyszłość, która przecież nie należy do nas, lecz do naszych dzieci. Niech w Kobyłce mieszka się lepiej.
I – oczywiście – Wesołych Świąt…
REDAKCJA

Updated: 3 kwietnia, 2017 — 6:55 am

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

KOBYŁCZANIN Frontier Theme