W Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Kobyłka ukazały się oświadczenia majątkowe za rok 2012r. kierownictwa Urzędu. Mimo, że gmina jest zadłużona po uszy, środków finansowych na wynagrodzenia w gminie nie brakuje. Oto ile zarobili najważniejsi urzędnicy gminni w 2012 roku:
Robert Roguski (Burmistrz Miasta)
159 986,55 zł.
Piotr Grubek ( Z-ca Burmistrza)
137 027,08 zł.
Karina Jaźwińska (Sekretarz Miasta)
123 242,88 zł.
Grażyna Mościcka (Skarbnik Miasta)
123 668,98 zł.,
A zatrudnienie systematycznie rośnie i rośnie.
W styczniu 2013r. informowaliśmy czytelników, że zatrudnienie w Urzędzie Miasta wzrosło do 80 osób. (w 2006r. wynosiło 56). W lipcu br. w trybie ustawy o informacji publicznej zwróciliśmy się do Burmistrza Miasta R. Roguskiego z pytaniem jaki jest aktualny stan zatrudnienia. Otrzymaliśmy odpowiedź, że w Urzędzie zatrudnionych jest 98 pracowników (w tym: 90 osób w formie umowy o pracę, 1 osoba w formie prac interwencyjnych i 7 na umowę zlecenia). Są to dane wg. stanu na dzień 17.07.2013r. i jak się okazuje już są nieaktualne.
Ostatnio na początku sierpnia br. pojawiły się informacje o zatrudnieniu kolejnych osób, między innymi nowej pani Sekretarz, doradcy Burmistrza ds. sportu, jest też ponoć zatrudniony jeszcze jeden radca prawny i człowiek od PR-u.
Pomimo, że ustawa o samorządzie gminnym nie zobowiązuje burmistrza do powołania drugiego zastępcy, a jedynie wskazuje w art.26a, że liczba zastępców burmistrza „nie może w gminach do 100 000 mieszkańców być większa niż dwóch, a w gminach do 20 000 mieszkańców nie większa niż 1”, Burmistrz Roguski na rok przed wyborami zdecydował się zatrudnić kolejnego zastępcę, pomimo, że liczba mieszkańców miasta oscyluje w granicach 20 tys. (w BIP Urząd Miasta podaje, że mieszkańców jest 19 385).
Dlaczego więc Burmistrz Roguski tak się spieszył z przeniesieniem p. Kariny
Jażwińskiej (byłej Sekretarz) na stanowisko drugiego zastępcy burmistrza i zatrudnienia w to miejsce nowego Sekretarza? Sprawa wydaje się być oczywista. Zmienione przepisy ustawy bezwzględnie zobowiązują burmistrza do przeprowadzania naboru na stanowisko Sekretarza , przepis obowiązuje od 1 września br. Stąd zapewne ten pośpiech, aby zatrudnić Sekretarza bez konkursu.
A tak na marginesie, czy w Kobyłce liczącej podobno ponad 20 000 mieszkańców nie ma odpowiednich fachowców, którzy mogliby przystąpić do konkursu na stanowisko
Sekretarza Gminy?
RED
{jcomments on}