{jcomments on}
Dnia 31 stycznia 2013 r Rada Miasta podjęła uchwałę w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na nieruchomościach zamieszkałych i wysokości stawki tej opłaty na terenie Gminy Kobyłka.
(Kliknij obrazek aby powiększyć zestawienie cen śmieci w Kobyłce na tle innych gmin)
{gallery}2013/nr2/smi{/gallery}
W uchwale tej czytamy:
„§ 2. Dokonuje się wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, określonej w art. 6j ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, zgodnie z którą opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz wysokość stawki opłaty określonej w § 3 lub w § 4.
§ 3. Ustala się stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w wysokości: 20,00 zł/osobę/miesiąc.
§ 4. Stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi zbieranymi selektywnie ustala się
w następujący sposób:
1) 14 zł/osobę/miesiąc przy 1 osobie zamieszkującej nieruchomość;
2) 13 zł/osobę/miesiąc przy 2 osobach zamieszkujących nieruchomość;
3) 12 zł/osobę/miesiąc przy 3 osobach zamieszkujących nieruchomość;
4) 10 zł/osobę/miesiąc przy 4 osobach zamieszkujących nieruchomość;
5) 9 zł/osobę/miesiąc przy 5 osobach zamieszkujących nieruchomość;
6) 8 zł/osobę/miesiąc przy 6 osobach zamieszkujących nieruchomość;
7) 7 zł/osobę/miesiąc przy 7 -10 osobach zamieszkujących nieruchomość;
8) 10 zł/osobę/miesiąc przy 11 i więcej osobach zamieszkujących nieruchomość.”
Nie wiadomo co „autor” miał na myśli najpierw w § 2 przepisując za ustawą że opłata za gospodarowanie odpadami stanowi „iloczyn liczby mieszkańców” zamieszkujących posesję. Jak wiemy z matematyki (zakres szkoły podstawowej) iloczyn jest to wynik mnożenia. W tym przypadku rachunek jest prosty iloczyn(czyli wynik mnożenia) = opłata X liczba mieszkańców.
Następnie w § 3 ustala się stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami na 20 zł a za gospodarowanie odpadami zbieranymi selektywnie ustala się różne opłaty w zależności od ilości osób zamieszkujących nieruchomość.
Ustawa nie przewiduje w żadnym zapisie takiego różnicowania.
„W przypadku nieruchomości, o której mowa w art. 6c ust. 1, opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi iloczyn:
1) liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość, albo
2) ilości zużytej wody z danej nieruchomości, albo
3) powierzchni lokalu mieszkalnego „
Zobaczmy co gmina musiała zrobić wg. Ustawy.
„Art. 6k.
1. Rada gminy, w drodze uchwały:
1) dokona wyboru jednej z określonych w art. 6j ust. 1 i 2 metod ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustali stawkę takiej opłaty;
2) ustali stawkę opłaty za pojemnik o określonej pojemności.
2. Rada gminy, określając stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, bierze pod uwagę:
1) liczbę mieszkańców zamieszkujących daną gminę;
2) ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych;
3) koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, o których mowa w art. 6r ust. 2;
4) przypadki, w których właściciele nieruchomości wytwarzają odpady nieregularnie, w szczególności to, że na niektórych nieruchomościach odpady komunalne powstają sezonowo.
3. Rada gminy określi niższe stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jeżeli odpady komunalne są zbierane i odbierane w sposób selektywny.”
Wychodzi na to że nie tylko matematyka „kuleje” ale też czytanie ustaw ze zrozumieniem sprawia dość duży kłopot autorom projektu uchwały.
Może nie jest tak źle ?
Może takie opłaty zostały celowo (chociaż nie do końca zgodnie z ustawą) wprowadzone. Może radni zróżnicowali stawkę aby w jakiś sposób wspomóc mieszkańców. Niestety wątpliwości nasze rozwiało zestawienie (patrz strona 1) z którego wynika że stawki niezależnie od zróżnicowania i tak są nadzwyczaj wysokie w porównaniu do gmin sąsiednich.
Najbardziej pracochłonne wydaje się teraz oszacowanie wysokości kwoty wpływów do budżetu z tytułu realizacji powyższych zapisów. Moje pytanie brzmi: ile jest w kobyłce posesji zamieszkiwanych przez poszczególne liczby mieszkańców wymienionych w uchwale? Czy Burmistrz zna takie dane i czy brał je pod uwagę w trakcie przygotowywania projektu uchwały.
Pewnikiem jest że w zbiorach ewidencji ludności takie dane istnieją ale czy zostały one wzięte pod uwagę ? Nie wiadomo. Poprosimy Pana Burmistrza o odpowiedzi w tej sprawie, a w szczególności na pytanie: DLA CZEGO TAK DROGO?
Paweł Majkowski & RED.